1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Jak Ukraina rozwija swoją produkcję dronów

20 listopada 2023

Według Kijowa od momentu rosyjskiej agresji produkcja dronów na Ukrainie wzrosła ponad stukrotnie. Prywatne firmy opracowały własne modele. Wciąż jednak dronów jest za mało.

https://p.dw.com/p/4ZEaq
Ukraiński dron rozpoznawczy PD-2 (People's Drone)
Ukraiński dron rozpoznawczy PD-2 (People's Drone)Zdjęcie: DW

Praca w z hali produkcyjnej Skyeton nigdy się nie kończy. Pracownicy tej prywatnej firmy zbrojeniowej pracują również w nocy: przycinają komponenty na wymiar, montują je i testują oprogramowanie. Produktem końcowym jest system dronów Raybird-3, oznaczenie wojskowe: ACS-3. Bezzałogowy minisamolot ma rozpiętość skrzydeł nieco poniżej trzech metrów i waży mniej niż 25 kilogramów. Może przelecieć do 120 kilometrów, dzięki czemu może być również wykorzystywany do lotów zwiadowczych nad obszarem zajętym przez wroga.

Boom w przemyśle dronowym

Raybird-3 jest wykorzystywany przez ukraińskie siły zbrojne od 2018 roku. Firma Skyeton jednak znacznie zwiększyła produkcję od lutego 2022 roku.

– To, na co przed rokiem 2022 potrzebowaliśmy dwunastu miesięcy, teraz możemy zrobić w kilka tygodni – mówi Andrij Fiałkowskij, dyrektor Skyeton, który do 2014 roku produkował samoloty szkoleniowe.

Dron zwiadowczy Raybird-3 (ACS-3) firmy Skyeton jest używany przez ukraińskie siły zbrojne od 2018 roku
Dron zwiadowczy Raybird-3 (ACS-3) firmy Skyeton jest używany przez ukraińskie siły zbrojne od 2018 rokuZdjęcie: DW

Obecnie jego pracownicy tygodniowo produkują trzy samoloty, system katapulty startowej, dwie stacje naziemne, jednostkę antenową i zestaw części zamiennych. Największym problemem firmy jest bezpieczeństwo przed rosyjskimi atakami. Dlatego Skyeton rozproszył swoją produkcję w różnych lokalizacjach.

Skyteon nie jest jedyną firmą, która w ostatnich latach zwiększyła produkcję dronów. Branża przeżywa na Ukrainie prawdziwy boom: popyt ze strony ukraińskiego wojska gwałtownie wzrósł od czasu rozpoczęcia przez Rosję ataku na Ukrainę w lutym 2022 roku, a drony bojowe stały się ważnym czynnikiem w walce z rosyjskimi agresorami. W zależności od modelu, bezzałogowe statki powietrzne mogą być wykorzystywane zarówno do rozpoznania, jak i do ostrzału wrogich celów.

Dron zwiadowczy Shark ma zasięg do 120 kilometrów, dzięki czemu może przenikać w głąb terytorium wroga
Dron zwiadowczy Shark ma zasięg do 120 kilometrów, dzięki czemu może przenikać w głąb terytorium wrogaZdjęcie: DW

Od tego czasu wiele mniejszych i większych firm na Ukrainie zaczęło rozwijać własne systemy. Jedną z takich firm jest Ukrspecsystems, która produkuje zdalnie sterowany dron zwiadowczy „Rekin”, o zasięgu około 80 kilometrów. Według producenta od rozpoczęcia prac projektowych do pierwszych testów minęło zaledwie sześć miesięcy. Dron został zaprezentowany publicznie w październiku 2022 roku. Inni ukraińscy producenci informują o podobnych wynikach.

Drony zwiadowcze i atakujące

Wśród dronów zwiadowczych produkowanych na Ukrainie, szczególnie popularne wśród wojska są modele Shark, Leleka–100 (Bocian), Furia, Walkiria i PD–2 (Dron Ludowy). Główną funkcją dronów zwiadowczych jest szpiegowanie lokalizacji magazynów i oddziałów wroga w celu skierowania na te cele artylerii dalekiego zasięgu lub systemów rakietowych HIMARS.

W dziedzinie „dronów z widokiem z pierwszej osoby” (First–Person–View, FPV), które są sterowane z perspektywy wirtualnego pilota na pokładzie, eksperci wyróżniają modele Pegasus, Bucephal, Bat i Vampire. Drony wielokopterowe pionowego startu mogą transportować i zrzucać małe bomby. Drony te są kupowane dla ukraińskiej armii z funduszy społecznościowych oraz w ramach rządowego projektu „Armia Dronów”.

Drony wielokopterowe mogą wznosić się pionowo. Ukraińska armia używa ich również do zrzucania małych bomb na cele wojskowe
Drony wielokopterowe mogą wznosić się pionowo. Ukraińska armia używa ich również do zrzucania małych bomb na cele wojskoweZdjęcie: DW

Jednym z ukraińskich osiągnięć, o którym nie udostępniono prawie żadnych informacji, jest dron kamikadze Beaver od prywatnej firmy UkrJet. Może on rzekomo latać na odległość do 1000 kilometrów. Według obserwatorów, drony te już kilkakrotnie zaatakowały cele w Moskwie. Rosyjskie media również opublikowały zdjęcia dronów, które dotarły do stolicy Rosji i przypominały UkrJet UJ–22 Airborne. Dron kamikadze RUBAKA to kolejny przykład drona dalekiego zasięgu opracowanego na Ukrainie. O nim również niewiele wiadomo.

Takie drony działają na podobnej zasadzie, co irańskie drony Shahed, których Rosja używa do atakowania Ukrainy. Są to sterowane przez GPS drony kamikadze, które mogą być uzbrojone w głowice bojowe zawierające do 50 kilogramów materiałów wybuchowych. Również państwowy koncern zbrojeniowy, Ukroboronprom, według słów jego dyrektora, Hermana Smetanina, opracował takiego drona, a jego produkcja seryjna już się rozpoczęła. Istnieją również jego „mocniejsze modele”,  jak zasugerował Smetanin.

Produkcja w firmie Skyeton odbywa się w różnych lokalizacjach
Produkcja w firmie Skyeton odbywa się w różnych lokalizacjachZdjęcie: DW

Brak dużych dronów szturmowych

–  Zwiększyliśmy produkcję dronów stukrotnie, w niektórych przypadkach 150–krotnie, a może nawet więcej – mówi Giorgi Tskhakaia, doradca ministra ds. transformacji cyfrowej i jeden z autorów projektu „Armii Dronów”. Podkreśla, że dronów nigdy nie będzie wystarczająco dużo: –  Dronów zawsze brakuje, ponieważ są pilnie potrzebne – mówi DW. Według niego, na początku szeroko zakrojonej rosyjskiej inwazji na Ukrainę było siedmiu producentów dronów; półtora roku później było ich 150, z czego większość stanowiły firmy prywatne.

Szef Państwowego Muzeum Lotnictwa, Walerij Romanenko, opisuje postęp Ukrainy w produkcji własnych dronów w ciągu ostatniego półtora roku jako „skok naprzód”: – Na początku wojny mieliśmy tylko tureckie drony Bayraktar. Do lata 2023 r. oficjalnie wzbogaciliśmy się o 28 dronów, z których dziewięć było dronami kamikadze – wyjaśnia ekspert lotniczy.

Jednak to nie wystarczy, jak mówi, bo drony kamikadze są słabym punktem Ukrainy. – Jeśli chcemy przeprowadzić masowe ataki na rosyjskie fabryki broni, lotniska i magazyny, potrzebujemy ciężkich dronów, które mogą przebić się przez sufit budynku i trafić w obiekt wewnątrz. Liczba Bobrów i RUBAK-ów, które mamy teraz, jest jak zawartość łyżeczki do herbaty, a my musimy być w stanie wysypywać je wiadrami – mówi Romanenko.

W ten moskiewski budynek prawdopodobnie uderzył ukraiński dron
W ten moskiewski budynek prawdopodobnie uderzył ukraiński dron. Mógł nie trafić we właściwy cel z powodu sygnałów zakłócającychZdjęcie: AP Photo/picture alliance

Standaryzacja czy zróżnicowanie?

Walerij Romanenko uważa, że możliwe byłoby zwiększenie liczby dronów szturmowych produkowanych na Ukrainie poprzez połączenie wysiłków różnych producentów i wyposażenie ich produktów w podobne komponenty.

– Do tej pory nie udało nam się wybrać jednego lub dwóch pojedynczych dronów i produkować ich masowo. Anteny CRPA, kontrolery, komponenty elektroniczne, silniki i inny sprzęt różnią się w zależności od producenta. Powoduje to rozdrobnienie i dlatego nie możemy produkować dronów na taką samą skalę jak Rosjanie – ubolewa.

Z kolei Giorgi Tskhakaia z projektu „Armia Dronów” uważa, że państwo będzie trzymać się filozofii otwartego rynku i wolnej konkurencji, ponieważ im więcej będzie producentów, tym intensywniejsze będą badania i rozwój nowych produktów. – Nie możemy pokonać Rosji w tradycyjny sposób, musimy być bardziej innowacyjni. A konkurencja tworzy innowacje – podkreśla Tskhakaia.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Ukraina. Jak drony wpływają na przebieg wojny